Podsumowanie rundy jesiennej sezonu 2018/19
Do sezonu 2018/19 przystępowaliśmy w nie najlepszej sytuacji. Braki kadrowe co za tym idzie słaba frekwencja treningowa, mała ilość rozegranych sparingów nie zapowiadało dobrego wejścia w rundę. Z wypożyczenia do NKSu wrócił D. Raszewski. Treningów nie wznowili M. Wsół i T. Stadniczuk, którzy wyjechali za granicę z powodów zawodowych, G. Stadniczuka z gry wykluczyła kolejna kontuzja, natomiast M. Raszewski i S. Rolnik z powodu pracy do drużyny dołączyli kolejno od 3 i 5 kolejki. Po stronie „przybyli” pojawili się młodzi perspektywiczni zawodnicy jak B. Pilarz, D. Chrzan i P. Zieliński a także doświadczony P. Franczak, jednak żaden z nich na poziomie klasy okręgowej nie występował a czas nie grał na naszą korzyść.
Nieudana pogoń na rozpoczęcie sezonu
Pierwszy mecz w nowym sezonie 2018/2019 rozgrywaliśmy na wyjeździe a naszym przeciwnikiem była drużyna LZS Rudniki. Na swoim boisku nie są dla nas zbyt gościnni, gdyż na 3 próby udało nam się wygrać tylko raz i to ze sporym szczęściem. Tym razem było podobnie tyle, że w drugą stronę, gdyż w sezonie 2016/17 prowadziliśmy 3:0 a rywal goniąc nas doprowadził do wyniku 2:3 a niewiele brakowało i padłby rezultat remisowy.
Rudniki w pierwszej połowie mogły się cieszyć ze zdobycia 3 goli, my natomiast powodów do szczęścia mieć nie mogliśmy, graliśmy ospale, słabo a liczba błędów była porażająca. Również niewykorzystane sytuacje bramkowe, mściły się na nas zgodnie z powiedzeniem. W drugiej części meczu nasz zespół zaczął wreszcie "grać" i zdobywać gole, dominując nad rywalem, niestety czasu na odrobienie niekorzystnego wyniku nam zabrakło i spotkanie zakończyło się wynikiem 3:2. Gole dla naszego zespołu strzelali Paweł Doniec i Kamil Hołub.
Historyczne zwycięstwo
Można powiedzieć, że wygrana Żubrów z Hetmanem Byczyna była historycznym wydarzeniem, gdyż było to pierwsze zwycięstwo naszej drużyny z piłkarzami spod Kluczborka. Wcześniejsze pojedynki to pogromy, które fundowali nam piłkarze z Byczyny, w pamięci pozostanie nam na pewno wynik 7:1 z ubiegłej rundy. Nasi goście przyjechali lekko rozbici po środowej porażce z TORem Dobrzeń Wielki, przez którą stracili szansę na awans do IV ligi, mimo tego w ich składzie nie brakowało filarów na których opiera się ten zespół. Na prowadzenie pierwsi wyszli piłkarze gości i to dość szybko bo w 12', zanim udało nam się doprowadzić do remisu, zmarnowaliśmy po drodze masę dogodnych sytuacji. W 35' udało się skierować piłkę do bramki P. Dońcowi i mieliśmy 1:1 po pięknej indywidualnej akcji K. Hołuba, który pod drodze założył siatkę obrońcy Hetmana i podał dobrze wychodzącemu na pozycję koledze. Na przerwę schodziliśmy przy takim samym wyniku. Druga połowa nie mogła zacząć się lepiej gdyż zaledwie 4 minuty po jej rozpoczęciu K. Hołub zdobywa swoją 22 bramkę w sezonie a tym samym gola na 2:1 dla Żubrów. Kolejne minuty to wymiana ciosów z której obronną ręką wychodzi nasz zespół i wyprowadza bardzo mocny cios w 62' za sprawą Perknowskiego, który trafia na 3:1, był to jego pierwszy gol w barwach Żubrów - gratulujemy. Goście łapią kontakt w 81' po wątpliwym rzucie karnym. Odpowiedź naszego zespołu nie mogła być lepsza, gdyż w 85' do siatki na 4:2 trafia Bezak i tym samym ustala wynik spotkania. Odnosimy pierwsze historyczne zwycięstwo z Hetmanem Byczyna, co niezmiernie nas cieszy.
Piotrówka zdobyta
Powroty do składu, nieoczekiwane zmiany, hat trick czy gol dający zwycięstwo w 84' z takimi emocjami na meczu z odległą o 100 km od Namysłowa Piotrówką mieliśmy do czynienia. Do pierwszego składu powrócili M. Raszewski, T. Stadniczuk i M. Wsół, jednak tylko ten pierwszy z nich grał na swojej naturalnej pozycji, gdyż Wsół zastępował kontuzjowanego Kownackiego na bramce :), a T. Stadniczuk swojego brata Grzegorza. Na prowadzenie pierwsza wyszła nasza drużyna za sprawą Szramskiego, który do siatki rywala trafił w 19'. Gospodarze nie pozostali nam dłużni i szybko trafili dwie bramki najpierw w 23' a póżniej w 33', można powiedzieć że gole padały w pierwszej połowie co 10 minut gdyż w 43' K. Hołub doprowadził do wyrównania na 2:2. Nie zamierzał on zwalniać tempa także w drugiej połowie, gdyż szybko dołożył kolejne dwa gole w 47' i 49' spotkania i prowadziliśmy 2:4. Jednak zbyt mocno nasi zawodnicy się rozluźnili, gdyż w 74' i 77' piłkarze Piotrówki doprowadzili do wyrównania. To podrażniło naszych piłkarzy i dobrze na nich wpłynęło gdyż w 84' gola na 4:5 strzelił P. Doniec a wynik do końca nie uległ zmianie, tym samym przerwaliśmy pasmo 5 porażek z rzędu.
Poprzedni mecz
So, 09. Mar. 2019 15:00 | ||
![]() LZS ZUBRY |
-:- |
![]() Rudniki |
Poprzednia kolejka
17. Lis. 2018 | ||||
---|---|---|---|---|
Chrzastowice | 0 - 4 | Kolonowskie | ||
Gronowice | 1 - 2 | Rudniki | ||
LZS ZUBRY | 4 - 0 | Kotórz | ||
Mechnice | 4 - 1 | Krasiejów | ||
Skorogoszcz | 2 - 2 | Byczyna | ||
Rodło | 2 - 6 | Jełowa | ||
Lewin Brzeski | 1 - 3 | Niemodlin | ||
Łubniany | 1 - 2 | Wołczyn |
Tabela Sezon 2018/2019
Klasa Okręgowa Gr 1
# | Zespół | MP | PTS |
---|---|---|---|
1 |
![]() |
15 | 33 |
2 |
![]() |
15 | 33 |
3 |
![]() |
15 | 28 |
4 |
![]() |
15 | 27 |
5 |
![]() |
15 | 25 |
6 |
![]() |
15 | 25 |
7 |
![]() |
15 | 24 |
8 |
![]() |
15 | 23 |
9 |
![]() |
15 | 23 |
10 |
![]() |
15 | 22 |
11 |
![]() |
15 | 20 |
12 |
![]() |
15 | 19 |
13 |
![]() |
15 | 15 |
14 |
![]() |
15 | 11 |
15 |
![]() |
15 | 10 |
16 |
![]() |
15 | 3 |
Rejestracja/Logowanie
Nadchodzący mecz
![]() ![]() |
||
![]() LZS ZUBRY |
-:- |
![]() Rudniki |
Mapa dojazdu
Odwiedziny
Powered by LZS Żubry. Design by: joomla 2.5 template Valid XHTML and CSS.