Przegrana w Rudnikach
Przegrana w Rudnikach czyli jak prowadząc 0:2 można przegrać 4:2, tak w skrócie można by zatytułować wstęp do opisu sobotnich poczynań naszych piłkarzy. Przepis na taki wynik jest bardzo prosty, szybkie kontry, gra na dwa kontakty rywal się gubi i prowadzimy po 16 minutach gry 0:2 po bramkach Dumańskiego i Dońca. Następnie rywal robi to samo co my odwracając niekorzystny dla siebie rezultat i wychodzi na prowadzenie jeszcze przed przerwą przy wyniku 3:2. Bramka na 4:2 to już efekt postawienia wszystkiego na jedną kartę i przejścia do pełnej ofensywy. Niestety na niewiele to się zdało, gdyż gospodarze dalej grali swoje a my nie potrafiliśmy się podnieść po 3 wcześniej zadanych ciosach. Można oczywiście tłumaczyć się, że nasza obrona oraz środek pomocy były dość eksperymentalne wobec braków Lewkowcza, Krawczyka, G. Stadniczuka czy M. Raszewskiego, jednak nie możemy w przyszłości tak lekkomyślnie tracić dwubramkowej przewagi podobnie jak miało to miejsce w meczu pucharowym z Pogonią Prudnik.
Skład Żubrów: Kownacki - Palica (46' Wojciechowski), Nawrot (78' Zioła), Stadniczuk T., Raszewski D. - Dumański (63' Rolnik), Perkanowski (63' Gołębiowski), Wsół, Doniec, Hołub
Wyrwane 3 punkty
Bardzo trudny wyrównany pojedynek Żubrów z LZS Kościeliska wygrany 1:0, rozstrzynięty dopiero w 88’ po golu Kacpra Dumańskiego. W spotkaniu nie brakowało sytuacji po jednej jak i drugiej stronie. Więcej 100% sytuacji w tym spotkaniu miał nasz zespół, jednak albo świetnie interweniował bramkarz gości albo nasi zawodnicy nie potrafili skutecznie wpakować piłki do siatki. Gdyby w tym meczu padł remis, wynik ten nie skrzywdziłby żadnej ze stron, na nasze szczęście wykorzystaliśmy swoją sytuację w ostatnich minutach meczu i zdobyliśmy upragnione 3 punkty. Punkty te mają jednak słodko gorzki smak, gdyż boisko z kontuzją barku opuszczał Grzegorz Stadniczuk, postać, która dla funkcjonowania naszej defensywy jest wręcz kluczowa, miejmy nadzieję że wróci do gry jak najszybciej.
Skład Żubrów: Kownacki – Lewkowicz, Stadniczuk G. (87’ Nawrot), Krawczyk, Raszewski D. – Dumański, Raszewski M., Perkanowski (70’ Zioła), Szramski, Doniec (90’ Woźniak) – Hołub
Rezerwowi: Gołębiowski
Nieoczekiwany bohater
Mecz derbowy ze Starościnem to zawsze duże wyzwanie, zwłaszcza, że jest to pojedynek derbowy a i rywal nigdy specjalnie nam nie leżał. Rywale bardzo słabo rozpoczęli ten sezon zdobywając zaledwie 1 punkt z równie źle radzącymi sobie w lidze Łubnianami. W porównaniu do poprzedniego sezonu wyniki Starościna są wielkim zaskoczeniem i myślę, że wręcz dramatem dla tego klubu.
Spotkanie derbowe wygraliśmy 4:2 a bramki dla naszego zespołu zdobywali Szramski 4', Dumański 39', Gołębiowski 58', Szramski 66', natomiast dla Starościna trafiali Szczupakowski 40' i Pajor 70'. Bohaterem spotkanie został zdobywca dwóch goli Dawid Szramski, który po raz pierwszy w naszej drużynie rozpoczął mecz w wyjściowej 11 i odwdzięczył się za to trenerowi dwoma strzelonymi bramkami, w jakże ważnym pojedynku.
Skład Żubrów: Kownacki - Lewkowicz, Stadniczuk G., Krawczyk, Raszewski D., Dumański, Stadniczuk T. (57' Perkanowski), Raszewski M. (67' Woźniak), Doniec, Szramski - Rolnik (46' Gołębiowski)
Dwa różne oblicza Żubrów
W spotkanie lepiej weszły Żubry, które szybko stworzyły sobie bramkowe okazje. Już w 5 min z pięciu metrów główkował Kamil Hołub, ale jego uderzenie było zbyt słabe, aby zaskoczyć bramkarza. Dwie minuty później golkiper przyjezdnych krzyknął „Moja”, obrońca więc nie interweniował, ale piłkę przejął Hołub. Uderzył jednak prosto w nogi Dawida Stascha. Aktywny Hołub główkował jeszcze w 19 min. Tym razem jego uderzenie przeszło dwa metry nad poprzeczką. Przyjezdni dopiero w 53 min stworzyli zagrożenie pod bramką Żubrów. Mateusz Woszko uderzył zaskakująco z narożnika pola karnego, ale wyciągnięty jak struna Krzysztof Kownacki sparował piłkę na rzut różny. Parę chwil później nastąpiły wydarzenia, które wstrząsnęły ekipą miejscowych i w znacznej części ustawiły końcowy wynik spotkania. W ciągu zaledwie dwóch minut jeden z najniższych na boisku piłkarzy Arthur Juraschek, dwa razy wpisał się na listę strzelców. Po takim ciosie gospodarze nie potrafili się już podnieść. Konsekwencją ich szarży, kiedy to rzucili się do odrabiana strat, była trzecia bramka dla przyjezdnych, która definitywnie rozstrzygnęła o losach pojedynku. Żubry miały okazję na honorową bramkę, ale uderzenie Tomasza Stadniczuka w 87 min zatrzymało się na poprzeczce.
Źródło:http://pilkaopolska.pl/blizej-klubu-zubry-smarchowice-slaskie/
Żubry Smarchowice Śląskie – FC Chronstau Chrząstowice 0-3 (0-0) 0-1 Juraschek – 57., 0-2 Juraschek – 59., 0-3 Krawczyk – 79.
Żubry: Kownacki – Lewkowicz, G. Stadniczuk, Wsół, D. Raszewski (67. Gołębiowski) – Wojciechowski (78. Szramski), T. Stadniczuk, M. Raszewski (69. Zioła), Doniec (67. Rolnik), Dumański – Hołub.
Poprzedni mecz
So, 09. Mar. 2019 15:00 | ||
![]() LZS ZUBRY |
-:- |
![]() Rudniki |
Poprzednia kolejka
17. Lis. 2018 | ||||
---|---|---|---|---|
Chrzastowice | 0 - 4 | Kolonowskie | ||
Gronowice | 1 - 2 | Rudniki | ||
LZS ZUBRY | 4 - 0 | Kotórz | ||
Mechnice | 4 - 1 | Krasiejów | ||
Skorogoszcz | 2 - 2 | Byczyna | ||
Rodło | 2 - 6 | Jełowa | ||
Lewin Brzeski | 1 - 3 | Niemodlin | ||
Łubniany | 1 - 2 | Wołczyn |
Tabela Sezon 2018/2019
Klasa Okręgowa Gr 1
# | Zespół | MP | PTS |
---|---|---|---|
1 |
![]() |
15 | 33 |
2 |
![]() |
15 | 33 |
3 |
![]() |
15 | 28 |
4 |
![]() |
15 | 27 |
5 |
![]() |
15 | 25 |
6 |
![]() |
15 | 25 |
7 |
![]() |
15 | 24 |
8 |
![]() |
15 | 23 |
9 |
![]() |
15 | 23 |
10 |
![]() |
15 | 22 |
11 |
![]() |
15 | 20 |
12 |
![]() |
15 | 19 |
13 |
![]() |
15 | 15 |
14 |
![]() |
15 | 11 |
15 |
![]() |
15 | 10 |
16 |
![]() |
15 | 3 |
Rejestracja/Logowanie
Nadchodzący mecz
![]() ![]() |
||
![]() LZS ZUBRY |
-:- |
![]() Rudniki |
Mapa dojazdu
Odwiedziny
Powered by LZS Żubry. Design by: joomla 2.5 template Valid XHTML and CSS.